Kolejny raz zauważyłem, że Zamioculcas ożywa w czasie zimowym i w tym czasie wypuszcza nowe odnogi. Tak działo się zeszłej zimy, tak też dzieje się teraz, od kilku tygodni. Naliczyłem sześć nowych odnóg. Bardzo to miłe uczucie patrzeć na nie - jak rosną i się rozwijają - w czasie kiedy za oknem pogoda nie rozpieszcza i ogólnie zdawać by się mogło nie jest to dla roślin dobry czas na rozwój. A jednak. Przyroda potrafi sprawiać przyjemność w najmniej oczekiwanych momentach. Oby tak dalej. Niech rośnie!
Dotarły do mnie dzisiaj nasiona, którymi zamierzam się zająć podczas zimowych wieczorów. Co więcej rozpocząłem już proces ich wysiewu poprzez namaczanie w wodzie :)
Poniżej lista. Standardowo próbował będę szczęścia z różnymi palmami. By było też bardziej egzotycznie i różnorodnie zamówiłem także i nasiona innych roślin. Lista poniżej:
Poniżej lista. Standardowo próbował będę szczęścia z różnymi palmami. By było też bardziej egzotycznie i różnorodnie zamówiłem także i nasiona innych roślin. Lista poniżej:
- Alpinia Zerumbet
- SCHIZOLOBIUM parahyba
- Zamia furfuracea
- XANTHORREA PREISSII
- Serenoa repens
- Sabal Palmetto
- Crytostachys lakka
Trzy ostatni pozycje to oczywiście palmy. Pozostałe to ciepłolubne egzotyki. Nie będę się o nich rozpisywał teraz. Poczekam aż coś uda mi się sprawić by wykiełkowało. Trzymajcie kciuki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz