czwartek, 26 listopada 2015

Z wizytą w Norwegii

W minionym tygodniu miałem okazję być w południowej Norwegii. Oczywiście swoim zwyczajem nie omieszkałem zerkać ludziom do ich ogródków. Końcówka listopada nie jest może najbardziej optymalnym czasem do podziwiania norweskich ogrodów ale coś niecoś udało się wypatrzeć. 
Dużą popularnością cieszą się bambusy - od niskich żywopłotów tworzonych przez różne odmiany Fargesji po duże kępy Phyllostachys. Fajnie to wygląda. Szczególnie gdy panuje zimno i wszystko inne jest bez liści. Trafiłem także kilka razy na Araukarię chilijską - te drzewa naprawdę robią wrażenie. Tym bardziej jak są duże, wysokie i wyglądające na zdrowe!







czwartek, 5 listopada 2015

Przed zimnem

Kilka dni temu postanowiłem odbudować domek dla dwóch palm Sabal minor. W zeszłym roku spisał się dość dobrze. Palmy przeżyły i spędziły zimę w gruncie. Podobnie planuję i tej zimy. Przyrostów dużo nie było co mnie trochę martwi. Może się ukorzeniają.


I jeszcze taka mała ciekawostka. Naranjilla Solanum quitoense. A po polsku Psianka :) Przez całe lato średnio dawała sobie radę. Słabiutko wypuszczała nowe liście. Bo nie bardzo wiedziałem co lubi. Trzymałem ją na pełnym słońcu. A lato było ciepłe tego roku... We wrześniu trafiła do domu. Trochę cienia, trochę słońca i niższe temperatury. Nieoczekiwanie odżyła. Zaczęła wypuszczać liście. Coraz ładniejsze i coraz bardziej liczne. Teraz już zdaje się wiem o co jej chodzi :) Będę pilnował - bo chciałbym by rosła u mnie zdrowa i dużutka. Jej liście z kolcami są boskie :)


Nasiona jesienią

Kilka tygodni temu nabyłem trochę nasion - żeby życie jesienią i zimą także miało swój smaczek :) Nie wykluczone, że będę chciał jeszcze jakieś nasiona tej zimy nabyć - głód w tym względzie - coś czuję - nie jest jeszcze u mnie zaspokojony :)

Co tym razem?
  • Richea pandanifolia - bardzo egzotyczna w wyglądzie roślina z Australii i Tasmanii
  • Aloe thraskii
  • Aloe ferox - Aloesy, które podobają mi się ze względu na kształt i osiągane rozmiary
  • Carica papaya - nawet nie tyle nabyta dla owoców co ze względu na fajny kształt 
  • Dictyosperma album - nie mogłem nie pokusić się o próbę wysiania kolejnej palmy
Jakie efekty jak dotąd? Aloesy dały znak, że żyją. Jeden ferox się pojawił oraz aż pięć odmiany thraskii. Bardzo się cieszę i kibicuję im. Z zaciekawieniem zerkam także kilka razy dziennie do pojemniczków z pozostałymi nasionkami. A nuż wypatrzę tam jakieś nowe Życie?

 




Pokazać Wam też chciałem stan trzech ostatecznie skiełkowanych pozytywnie Strelitzia nicolai. Były jeszcze dwa ale padły. Niedługo chciałbym przesadzić je do oddzielnych doniczek.