Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiecień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiecień. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 kwietnia 2018

Utrafiona na wyprzedaży


Dzisiaj trafiłem przypadkowo na młodą palmę Trachycarpus fortunei na wyprzedaży w szkółce roślin Tomaszewski. Długo się nie zastanawiałem. Trzeba było się zaopiekować palmą. Zastanawiam się jeszcze czy już w tym sezonie ma trafić do gruntu czy jednak przetrzymać w donicy. Będę myślał.
Tymczasem palma już jest i cieszy oczy :)


piątek, 14 kwietnia 2017

Aloesy po zimie

Z nasion udało mi się skiełkować dwie odmiany Aloesów, które bardzo mi odpowiadają z wyglądu jako rośliny starsze wiekiem. Na tyle spodobały, że zapragnąłem je mieć pomimo, że w gruncie na podwórku nigdy ich nie wysadzę.
Obie odmiany: Aloe ferox oraz Aloe thraskii skiełkowały w podobnym czasie. Trzymane są w podobnych warunkach - stoją tuż obok siebie. Widać jednakże, że ferox radzi sobie u mnie znacznie lepiej. Ciekawy jestem czy jest to reguła czy zdrowa kondycja nasion była różna. Zimę aloesy spędziły na południowo-zachodnim parapecie. Nie marnowały czasu - podrosły trochę. Zobaczcie sami.

Aloes ferox


Aloes thraskii




poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Paulownia - przebudzenie

Pomimo niezbyt urodziwej aury w ostatnich dniach - zauważyłem dzisiaj, że Paulownia (Paulownia tomentosa) daje znać, że przeżyła i że budzi się z zimowego snu. Bardzo mnie to cieszy. To jej trzecia zima w gruncie - bez żadnego zabezpieczenia z mojej strony. A tegoroczna zima była najbardziej srogą w ostatnich trzech latach. Temperatura spadła wg moich termometrów na podwórku do -26 stopni. Popatrzcie na oznaki przebudzania Paulowni i cieszcie się razem ze mną!


poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Tarczownica. Po tygodniu

Chciałem zaprezentować Wam dzisiaj jak prezentuje się Tarczownica tarczowata (Darmera peltata) po tygodniowym wzroście. W dość jednak chłodnych warunkach. W dzień temperatura rzadko przekraczała + 10 stopni. Nocami miewaliśmy przymrozki. Tarczownica powoli ale jednak wydaje się być niewzruszoną. I o to chodzi. Niech rośnie :)


sobota, 23 kwietnia 2016

Kolejne przebudzenie i wiosenny rozwój

Kilka dni temu udało mi się zaobserwować, że jednak dała radę i wychodzi właśnie z ziemi Rodgersja kasztanowcolistna (Rodgersia aesculifolia). Dlaczego piszę, że jednak dała radę? Trafiła do mnie w zeszłym roku latem. Ze szkółki. Wysadziłem ją do gruntu i popaliły jej się dość szybko liście. Na jesieni praktycznie jej nie było widać. Myślałem, że to koniec - szybka przygoda, źle zaplanowana. A teraz jednak proszę. Dała radę. Będę obserwował uważnie jej rozwój.


A tak się prezentuje Funkia Sum and Substance wczesną wiosną. Coraz prężniej!


piątek, 8 kwietnia 2016

Kolejne przebudzenia

Ciepłe dni w ostatnim czasie wygenerowały sygnały przebudzenia dla niektórych roślin. Jedną z nich jest niski, mrozoodporny bambus Pleioblastus pygmaeus 'distichus'. Wysadzony do gruntu wczesną wiosną zeszłego roku przeżył swoją pierwszą zimę w ziemi. Zdaje się, że zniósł to bardzo dobrze i kontynuuje swój wzrost i ekspansję. Już latem zeszłego roku obserwować mogłem rozrost pędów, które wędrowały po kilka czy kilkanaście centymetrów od głównej sadzonki. Teraz te wędrowanie przynosi swoje efekty. Wyrastają nowe pędy z listkami w sąsiedztwie głównej sadzonki. I oto chyba właśnie chodzi bo na tej rabacie przygotowałem odpowiednio dużo miejsca dla tego bambusa :)


Drugą cieszącą oczy oznaką wiosny jest przebudzenie Opuncji (Opuntia phaeacantha).Zimą położona praktycznie horyzontalnie. Aktualnie już prawie wyprostowana i zdaje się być w bardzo dobrej kondycji. Jej jedyną osłoną zimową był kawałek szyby, który chronił przed deszczem i śniegiem. Niech rośnie zdrowo i tworzy nowe przyrosty!


poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Czosnek niedźwiedzi

Pierwsze dni kwietnia przynoszą ze sobą dalszy wzrost i rozwój czosnku niedźwiedziego. To roślina wczesnej wiosny. Na początku martwiłem się, że z dwóch sadzonek zagruntowanych wiosną zeszłego roku przetrwała tylko jedna. Moje obawy okazały się jednakże mylne. Nie tylko dwie sadzonki przeżyły i mają się dobrze - ale pojawiła się trzecia grupka czosnku :) Ciekawe. Fajnie, że są tak inwazyjne he he :) Ładnie wyglądają w grupach.



Bananowiec Ensete już w gruncie!

Nie wytrzymałem. Sprawdzałem sobie prognozy. Temperatury w nocy powyżej zera stopni. W dzień w okolicach 20 stopni. Pomyślałem sobie, że Ensete Maurelli powinien dać sobie radę. Najwyżej będę go ratował. Wzorem ubiegłych lat. Wysadziłem do gruntu. Ach! jak cieszy oczy :)