czwartek, 1 października 2015

Magnolia Macrophylla jesiennie

W gruncie jest już kilka tygodni. Słońce zniszczyło trochę liści. Nie dziwne. Wcześniej nie była trzymana w bezpośrednich promieniach słońca. Była w pomieszczeniu. Niedługo przygotuję dla niej zimową osłonę. Przed wiatrem. Przed śniegiem. I na wiosnę będę wyczekiwał jej pierwszych oznak życia.


i jeszcze taka wizja podwórka z końcówki września ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz