środa, 8 kwietnia 2015

Z wizytą w bambusarium

Niezwykły to widok odwiedzić u progu wiosny ogród, w którym dominuje już zieleń i nie są to iglaki :) Tak mi się właśnie dzisiaj przydarzyło gdy zawitałem do Szkółek Żbikowskich niedaleko mnie. Piękny to widok. Zachłysnąłem się nim po raz kolejny. Zielono, swojsko ale i egzotycznie. Jednak bardzo to lubię. Szczególnie w naszym kraju gdzie tego typu działalność nadal można uznać za pionierską i wyrafinowaną.

Po roboczej wizytacji w bambusarium i podziwianiu różnorodności, stanu oraz zieloności bambusów dokonałem zakupu kilku sadzonek by wprowadzić więcej bambusów na swoje podwórko.
I tak zakupiłem dwie sadzonki bambusa Pseudosasa japonica oraz pilotażową sadzonkę bambusa Indocalamus tessalatus
Pseudosasa już w gruncie bo wcześniej przygotowałem miejsce. Indocalamus musi jeszcze trochę poczekać - aż wyznaczę i przygotuje miejsce dla niego na naszym podwórku. Ale obiecuje, że nie będzie musiał długo czekać :)

Pseudasasa japonica


Indocalamus tessalatus


Poniżej przedstawiam Wam kilka ujęć z bambusarium w Szkółkach Żbikowskich. Niezwykłe miejsce. A latem to już zupełnie odlot. Polecam!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz