Minęło kilka dni i postanowiłem sprawdzić co u bananowca Dwarf cavendish, który nie dał się przymrozkom i postanowił odrodzić się - czym spowodował u mnie falę ciepła, żalu za grzechy i silną chęć postanowienia poprawy ;)
Zerknął więc dzisiaj co u niego - a tu proszę - kolejna niespodzianka! Pojawił się nowy kiełek bananowy! ależ się cieszę! Przyroda i Natura jest cudowna. Tak bardzo potrafi zaskakiwać i sprawiać przyjemność. Zobaczcie sami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz