Tegoroczny eksperyment zimowy. Mrozoodporne kaktusy (a ściślej Opuntia phaeacantha) pochodzące z pustynnych terenów północnego Meksyku i południa USA.
Wsadzone do gruntu późną jesienią. Zimę spędzają bez żadnej ochrony. Podobno mają dać radę. Bardzo im kibicuję i trzymam kciuki za maleństwa. Jak dadzą radę to rozszerzam ich uprawę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz